Bal wszystkich świętych - wyzwanie

Cześć, u Was też tak gorąco? :)  Nie wiem czy wcześniej mówiłam, ale biorę udział w wyzwaniu  na http://www.kociolekrozmaitosci.pl/. To już trzeci tydzień tego wyzwania, a ja dopiero wrzucam pierwszy post ze zdobieniem. Ale to dlatego, że z pierwszym tygodniem nie zdążyłam, a drugi to tylko gradient w czarnej wersji :)

Tematem tego tygodnia jest Bal wszystkich świętych Budki Suflera. A jak bal to oczywiście złoty sypie się kurz :) U mnie całkiem sporo się go posypało :)

 I bez brokatu

 
Bazą jest tu lakier Bell Hypoallergenic nr 046, który pokazywałam w tym poście. Pewnie lepiej by się sprawdził biały lakier, ale niestety już mi się skończył.  Rolę kurzu spełnia Lakier Wibo Wow effect matte glitters czyli matowy top z płatkami brokatu nr 1 :) Mat mi tu nie pasował, więc na koniec paznokcie pokryłam topem Sally Hansen.  

 

Tu wersja ze złotym kurzem ;) Jest to zwykły złoty brokat. Sypki, nie malowałam dłoni lakierem :D

 Na stronie z podsumowaniem tygodnia czyli tutaj można głosować na najlepsze prace z danego tygodnia. Są tam nie tylko na zdobienie paznokci, ale także piękne makijaże. Zajrzyjcie w wolnej chwili :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Lakier z efektem Flip Flop nr 02

Cześć :) Dziś kilka słów o jednym z moich ulubionych lakierów. Jest to lakier z efektem Flip Flop, czyli tzw. żuczek lub kameleon. Zależnie zmiany kąta padającego światła widzimy inny kolor :) Mój lakier pochodzi z Allepaznokcie, jest to numer 2 i przechodzi od ciemnego fioletu do ciemnej, butelkowej zieleni..

Sam lakier ma dosyć słabe krycie, wiec zwykle kładę pod niego albo fiolet, albo zieleń. Potem tylko warstwa tego lakieru i gotowe. Trzyma się w bardzo dobrym stanie około 5 dni. Kosztuje niecałe 20 zł i można go dostać tutaj. Są dostępne jeszcze 3 inne wersje kolorystyczne. W buteleczce mamy aż 15 ml lakieru. Nie zawiera formaldehydu i toluenu.

W słońcu

W cieniu

 

 Starałam się jak najlepiej pokazać tę zmianę kolorów i chyba tu najlepiej ją widać :)

Jest to lakier, którego używam chyba najczęściej ze wszystkich moich lakierów. Sam w sobie jest cudowny, więc nie potrzebuje żadnych dodatków. Jest moim ulubieńcem i muszę pomyśleć o zakupie innych kolorów :) Super sprawdza się przez cały rok i zawsze robi wrażenie :)

Jak Wam się podoba? :)

Tęczowe paznokcie

Cześć! Wróciłam i mam nadzieję, że tym razem na dłużej :) I oficjalnie mogę się pochwalić, że jestem pedagogiem z licencją na wychowanie ;) Obrona, mimo ogromnego stresu, przebiegła bez problemów i tym samym skończyłam studia. Na razie, od października znowu się zacznie ;)

I przechodząc do dzisiejszego posta, dziś coś kolorowego, pozytywnego, wesołego i oczywiście z cieniowaniem. Dziś w całkiem innej wersji. Zapraszam na rainbow nails, czyli tęczowe paznokcie :)

Starałam się, żeby przejścia między kolorami były jak najmniej widoczne, żeby kolor płynnie przechodził z jednego w drugi. Troszkę mi nie wyszło na paznokciu fioletowo-niebieskim, bo całość zlewa się w jeden kolor. Różnica między tymi kolorami powinna być ciut większa. Następnym razem będę o tym pamiętać :)

 Lakiery:

• Biały - Wibo Extreme Nails nr 25
• Żółty -  Wibo Gloss Manicure nr 4
• Różowy -  Lovely Classic nr 29
• Fioletowy - Lovely Gloss Like Gel nr 128
• Niebieski - Wibo Extreme Nails nr 545
• Zielony - Eveline miniMaX nr 45
• Top z drobinkami Max Regeneration nr 12

 Muszę przyznać, że taka tęcza bardzo mi się spodobała i na pewno jeszcze je powtórzę. Myślę, że to całkiem fajna opcja na wakacje :)

A jak Wam się podoba?

Pozdrawiam :)