Obserwatorzy

niedziela, 6 maja 2018

Geometryczne zdobienie w fioletach

Cześć :) Daawno mnie tu nie było, ale cóż.. praca magisterska nie chce się sama robić. Podobnie jest z praktykami :) Chcąc nie chcąc blog trochę poszedł w odstawkę. Bardziej aktywna jestem na Instagramie, na którego bardzo serdecznie Was zapraszam :) A dziś chciałam Wam pokazać zdobienie, które ostatnio jest moim numerem 1., czyli zdobienie geometryczne.


Linie wykonuję czarnym gelem z Savi Land i bardzo cienkiem pędzelkiem z Aliexpress. Nie są idealnie równe i cienkie, ale ciągle nad tym pracuję. Z daleka wygląda w miarę dobrze, a z bliska ....może lepiej nie patrzeć :) Oczywiście prawa ręka wygląda trochę gorzej, ale na to już chyba nic nie poradzę :)



Do tego zdobienia użyłam różnych odcieni najmodniejszego koloru tego sezony, czyli fioletu. Użyłam lakierów hybrydowych, ale takie zdobienie można bez problemu wykonać także tradycyjnymi lakierami :)





Lakiery:
  • Rosalind nr 22 - brokat
  • Cosmetics Zone N16 Neon Bluberry - ciemny fiolet
  • Neonail Lacender Garden - jasny fiolet


I jak Wam się podoba? :)

poniedziałek, 26 marca 2018

Paznokcie hybrydowe cz. IV

Cześć :) Dziś kolejne zestawienie zdobień hybrydowych. Wszystkie te zdobienia znajdziecie na moim Instagramie. Jeżeli, któreś z nich miało osobny post na blogu, możecie go znaleźć klikając w numer danego zdobienia.


2. Zdobienie lakierami Neonail Aquarelle

3. Pastelowo-żółte z delikatnym błyskiem

4. Holo!

5. Zielono mi

6. Neonail Aquarelle tym razem z fioletem z Cosmeticz Zone



9. Sharpie marble effect po raz kolejny

10. Brąz i złoto


Które zdobienie najbardziej przypadło Wam do gustu? Dajcie znać :)

piątek, 16 marca 2018

Stemplowanie pyłkami (pigmentami) na hybrydzie

 Cześć :) Dziś chciałam Wam pokazać zdobienie stemplami, ale nie wykonane zwykłym lakierem, ale neonowymi pigmentami. Ciekawi? Mam nadzieję, że tak :) Ten sposób podpatrzyłam u Candymony na jednym z jej filmików. Jeżeli jeszcze jej nie znacie, bardzo polecam zajrzeć na jej kanał :)

Do stemplowania użyłam neonowych pigmentów z Aliexpress. Zamówiłąm je już jakiś czas temu, z myślą właśnie o stemplowaniu, ale także o robienia gradientu. Zestaw 6 pyłków kosztował ok. 10 zł.


Jak stemplować pyłki? Działanie jest takie samo jak w przypadku lakierów. Na wybrany wzór sypiemy pyłek i pędzelkiem lub pacynką staramy się go delikatne wklepać we wzór. Następnie nadmiar pyłku ściągamy zdrapką i przykładamy stempel. Najlepiej zrobić to ruchem rolującym :) Potem wzór przenosimy na paznokieć, i tym samym ruchem odbijamy wzór. Ja robiłam stemple na warstwę dyspersyjną lakieru hybrydowego. To właśnie do tej warstwy przykleja się pyłek :) Następnie kładziemy top i gotowe :)


Moim kolorem bazowym jest tutaj piękny błękit Neonail Blue Tide. Wybrałam niebieski i fioletowy pyłek. Płytka, której użyłam to hehe 005. Top na koniec troszeczkę mi rozmył wzór, ale nie jest to bardzo widoczne, trzeba się przyjrzeć, żeby to zauważyć :)







 
Stemplowanie pyłkami na pewno jest dużo łatwiejsze i szybsze od stemplowania lakierem. Nie musimy za każdym razem czyścić płytki, pyłek nie zasycha tak jak lakier, więc nie musimy się spieszyć ze stemplowaniem no i co najważniejsze, pyłek przyczepia się jedynie do paznokcia, więc odchodzi nam czyszczenie skórek wokół paznokcia :)

Jak Wam się podoba?
Miłego weekendu!

poniedziałek, 26 lutego 2018

Piegi na hybrydzie

Cześć :) Dziś bardzo proste zdobienia z wykorzystaniem piegów, które pokazywałam w poprzednim poście. Takie zdobienie można wykonać zarówno przy użyciu lakierów hybrydowych jak i zwykłych. Trzeba je nakładać na mokrą warstwę lakieru i dobrze zabezpieczyć topem, żeby nie odpadły :) Ja nakładałam je za pomocą woskowej kredki, dzięki czemu możemy ułożyć je dokładnie tak jak chcemy.


Wybrałam piegi złoto - niebiesko - różowe i lakier hybrydowy Bling 39, baza i top z Neonail.




Na koniec kilka moich propozycji na zdobienia z użyciem piegów  :)



Jak Wam się podoba?

Pozdrawiam :)

niedziela, 18 lutego 2018

Moje pierwsze zakupy z Aliexpress

Cześć :) Już od dłuższego czasu kusiły mnie stronki typu Aliexpress czy Rosegal. Nie wiedziałam jak się za to zabrać, jak to jest z zapłatą w innej walucie i co zrobić np. gdy zamówienie nie dojdzie. Ale obejrzałam tyle hauli zakupowych z chińskich stronek i tyle fajnych gadżetów i ozdób do paznokci na blogach i instagramie, że w końcu postanowiłam coś zamówić :) Dodatkowo moja kuzynka robiła już tam zakupy i była bardzo zadowolona :) I właśnie dziś chciałam Wam pokazać, co zamówiłam z Aliexpress. Zapraszam :)


Wybrałam kiepski czas na składanie zamówienia - 11.11. Jest to dzień dużych promocji na Aliexpress, potem są święta i na przesyłki czekałam całe wieki, a przynajmniej tak mi się wydawało :)  Prawie wszystkie paczki przyszły po około 3 miesiącach. Jedna się gdzieś zawieruszyła po drodze i dalej jej nie mam. Może jeszcze do mnie przyjdzie :) 


Jako pierwsze wybrałam zestaw piegów. W pudełeczku jest 12 kolorów piegów w 3 rozmiarach. Kolory są oddzielone przegródkami, a na wieczku każdego jest numerek. Całość była zabezpieczona folią. Niestety sporo piegów i tak wydostało się na wolność ;) Trzeba uważać, żeby dokładnie zamknąć pudełeczka, żeby nic się z nich nie wysypało. Zrobiłam z tym zestawem już dwa zdobienia, które niedługo pojawia się na blogu. Cena 5,77 zł.




Zamówiłam też trzy duże płytki do stempli. Jeszcze ich nie próbowałam, ale miały bardzo dobre opinie, więc mam nadzieję, że się sprawdzą :) Cena za sztukę 3,22 zł.




Kupiłam też żele SaviLand w dwóch kolorach; czarnym (2203) i białym (2204). To chyba najbardziej polecane żele do zdobień na Aliexpress :D Kosztowały 6,50 zł za sztukę, a teraz można je dostać trochę taniej.


Ostatnia paznokciowa rzecz to naklejki winylowe. Chciałam je mieć odkąd zaczęłam oglądać Simply Nailogical na youtubie ;) Za zestaw 24 naklejek zapłaciłam niecałe 7 zł.


Pierwszą niepaznokciową rzeczą, którą zamówiłam jest pokrowiec na telefon. Jest bardzo dobrze wykonany, w środku ma dwie małe kieszonki na karty i jedną trochę większą. Obudowa jest gumowa i dobrze trzyma telefon. Jestem z niego bardzo zadowolona. Kosztował około 15 zł.



Na dziś to tyle. Niedługo pojawi się kolejny post z zakupami z Aliexpress, bo przyznam, że trochę mnie to wciągnęło :) A Wy zamawiacie coś z chińskich stronek?

Pozdrawiam (:

niedziela, 11 lutego 2018

Walentynki

Cześć! Już prawie połowa lutego, więc czas na zdobienie walentynkowe :) W tym roku postawiłam na róż i serduszka, czyli najbardziej klasyczny walentynkowy zestaw :)


Lakiery, które wybrałam to piękny jasny róż w odcieniu waty cukrowej Neonail Pink Pudding. Ciemniejszy malinowy kolor to Neess 7542 Kwiat Madagaskaru. Jestem trochę rozczarowana tym lakierem, jest bardzo rzadki, przez co trudno malować nim blisko skórek i dość słabo kryje, pełne krycie jest po 3 - 4 warstwach. Jednak kolor jest piękny, na żywo bardziej intensywny niż na zdjęciach. Z Neess mam jeszcze lakier 7530 Rubinowy Skandal i 7535 Mała Czarna, które są gęstsze i lepiej kryją. Nie wiem więc czy trafiłam na kiepski egzemplarz czy może kolorki są różnej jakości. Dajcie znać czy miałyście lakiery Neess i co o nich myślicie :)


Serduszka malowałam sondą, a następnie na nieutwardzony lakier sypałam przezroczysty proszek akrylowy i dopiero utwardzałam. Dzięki temu serduszka są matowe i lekko wypukłe.







A Wy jakie zdobienia wybieracie na Walentynki?

Pozdrawiam (: