Obserwatorzy

sobota, 9 listopada 2013

Jesień...

... z odrobiną wiosny:) Czyli fiolet z kwiatuszkami:)

Lakier bazowy to fiolet mini cantare, o którym coś tam kiedyś chyba już wspominałam. A jeżeli nie, to powiem tyle, że jest  to lakier za złotówkę:) Do tego bardzo dobrze kryje, jedna warstwa spokojnie wystarczy, nawet na tak ciemny kolor. Bardzo szybko wysycha. Z trwałością jest już trochę gorzej, na paznokciach wytrzyma w dobrym stanie 2-3 dni, ściera się z końcówek. Kwiatki zrobione sondą i białym lakierem Lovely.




To tyle na dziś.
Miłego weekendu!:)