Zdobienie świateczne i tydzień 4. Zimowego Projektu

Hej ho! :) Komu też te święta szybko zleciały, łapka w górę! :) Mi jak zwykle bardzo szybko, ale też bardzo miło i rodzinnie :) Dziś pokaże Wam co takiego miałam na paznokciach w ten świąteczny czas. Jest to także zdobienie do 4. już tygodnia zimowego Projektu u Asiulcowej.

Na czterech paznokciach podobne motywy jak w zeszłym roku Mikołaj, choinka, bałwanek i jak ja to mówię lekko upośledzony reniferek :) Na reszcie gwiazdkowe stemple z płytki m94. Nie przedłużając, czas na zdjęcia :)

 

 

Pozdrawiam! :)

Zimowy Projekt tydz.3 Coraz bliżej święta + stemple :)

U po raz pierwszy u mnie stemple! :) Wreszcie kupiłam i biorę się za malowanie :) W bliższej przyszłości planuję post z moją opinią na ich temat, więc dziś nic konkretnego :) Dziś także trzeci tydzień Zimowego Projektu u Asiulcowej  Niestety tydzień drugi musiałam opuścić, z powodu braku czasu. Może uda mi się go jeszcze nadrobić.

 

Idą święta czas wyciągnąć bombki. U mnie złote, kupione w tym roku :)

Temat trzeciego tygodnia to Coraz bliżej święta. Tego się akurat nie da ukryć, szkoda tylko, że śniegu nie ma  :( No ale trudno, przechodzimy do zdobienia. Bazą jest mój najnowszy nabytek, kupiony specjalnie na ten okres świąteczny, (potem pewnie też się przyda) a dokładnie złotko z Miyo mini drops nr 131 Gold Star :) Takiego lakieru szukałam już jakiś czas, a na ten lakierek trafiłam przypadkiem, szukając prezentu dla siostry. Musiał być mój :) Do tego klasyczna czerwień Rimmel Salon Pro 703 Rock'n roll. Bardzo lubię takie połączenie i wydaje mi się, że jest idealne na święta :)

Są to moje pierwsze stemple, więc proszę o wyrozumiałość :)

Donegal Nail Art Sticker, czyli...

po prostu naklejki na paznokcie :) Dawno dawno temu, jak jeszcze było ciepło w małej drogerii kupiłam zestaw naklejek. I właśnie dziś zdecydowałam się je pokazać :) Są to naklejki Donegal. Mamy tu cztery zestawy: Poker x2, Marine Boy oraz Chess.

Te które wybrałam są dość małe, więc na dłuższych paznokciach mogą zginąć. Ja wykorzystałam okazję, ze swoje musiałam akurat skrócić. Początkowe tło było białe (Safari) jednak potem zdecydowałam się dodać szare cienie. Na wierzch top z Miss Sporty. Całość może nie powala, ale kilka osób zwróciło na nie uwagę :)

A wracając do samych naklejek, naklejało się dosyć dobrze, tylko jedna mi się zrolowała niestety i musiałam sama wzorek namalować. Szkoda, że każdy zestaw to tylko 10 naklejek i nie ma nic w zapasie. Ale następnym razem, mam nadzieję, pójdzie mi lepiej :) Jeżeli chodzi o trwałość, zmyłam po 5 dniach, ale to ze względu na lakier, naklejki były w dobrym stanie. Przy zmywaniu było ciężko, lakier się zmył, a nad nimi  musiałam trochę dłużej posiedzieć. Cena takiego zestawu to 4,50. Widziałam, że były jeszcze inne wzory i myślę, że jeszcze kiedyś się po nie wybiorę :)

I jeszcze na koniec instrukcja :

 Pozdrawiam :)

Wibo Glamour Sand

Cześć :) Dziś kilka słów o moim najnowszym nabytku, a jest toWibo Glamour Sand nr 3 - lakier piaskowy z brokatem. A dokładniej jest to strukturalny lakier do paznokci o piaskowej fakturze z refleksami. O, żeby było ładniej :) Co do lakieru, ładnie kryje, szybko wysycha, nie odpryskuje. Efekt piasku jest widoczny i wyczuwalny :) Nie na tyle, żeby przeszkadzał, ale wystarczająco, żeby ciągle te paznokcie dotykać :) Dwa minusy, które zauważyłam to: po pierwsze lakier robi się lekko matowy po wyschnięciu. Może ktoś bardziej obyty z takimi lakierami powie, czy zawsze tak jest? Po pomalowaniu jest super, ładnie się błyszczy, brokat ładnie odbija światło. Ale po chwili to znika. Pomalowałam potem jeszcze topem, ale było to samo. Po drugie, to już jest wina/zasługa samej struktury lakieru, na końcu paznokcia zrobiły mi się takie małe zadziorki, ale je lekko spiłowałam i było ok :) Minusem też jest dość nieporęczne opakowanie, szerokim trzymajłem od pędzelka trochę trudno manewrować :)

 

No i z lampą, bo słońca niestety ciągle brak :(

Moja siostra od razu zaklepała go sobie na sylwestra :)

Pozdrawiam :)

Zimowy Projekt tydz.1 Niech pada śnieg!

Witajcie :) Dziś pierwsze zdobienie zimowe, a tym samym pierwsze zdobienie do Zimowego Projektu u Asiulcowej. Więcej o projekcie znajdziecie po prawej stronie klikając w banner :) Kto uwielbia zimę i już się nie może doczekać śniegu łapka w górę! :) Ja podnoszę od razu dwie :) Śnieg, sanki, kuligi, bałwany, bitwy na śnieżki, igloo a wreszcie święta to tylko niektóre z uroków tej pory roku. No i jeszcze są też zimowe zdobienia :) Na wielu blogach pojawiły się już nawet świąteczne propozycje, a niedługo pewnie pojawią się też te sylwestrowe. Ja jednak nie wybiegam aż tak daleko, więc oto moje pierwsze zimowe zdobienie w tym roku.

Tłem tu jest mój, do znudzenia, ulubiony lakier Rimmel 840 Blue Eyed Girl. A te srebrne płatki (chyba nie muszę pisać, że udają śnieg :P  ) to pyłek brokatowy Wibo Wow Glitter Manicure.

Kilka słów o tym "śniegu": dobrze się trzyma, po nałożeniu warto go trochę uklepać, żeby wszystkie kawałki ładnie przylegały do paznokcia. Nakładałam je wysypując prosto z pojemniczka, a potem ewentualne w  puste miejsca nakładałam sondą.

Czy choć trochę przypomina śnieg?
Trzymajcie się ciepło :)

Niezły duet

czyli moje ulubione kolory :) Żółty uwielbiam od zawsze, chociaż niekoniecznie na paznokciach. To się zmieniło kiedy odkryłam żółty lakier z Maybelline (Colorama). Jak dla mnie jest to idealny kolor, wykorzystałam go do naprawdę wielu zdobień, a często także w pojedynkę :) o lakierach  tej serii chyba wszystko zostało już powiedziane. Od siebie dodam, że to naprawdę dobry lakier, dobrze kryje, długo się utrzymuje, nie odpryskuje. Czego chcieć więcej? :)

Ano towarzystwa :) Dlatego dobrałam ciemny fiolet, jeden z kolorów jesieni :) Ten lakier to Golden Rose 344, o którym już chyba pisałam. To też bardo fajny lakier :)

A tu w duecie:

 Oczywiście kropki musiały się rozmazać :)

Pozdrawiam :)

Ogieeń

Cześć :) Dziś mocne zdobienie, czerwień + czerń :) Tym razem postawiłam na dosyć mocne cieniowane, nie miało być dziewczęce i delikatne, ale właśnie takie z pazurem :) Nie wiem czy mi do końca wyszło, dajcie znać. Nad delikatnym gradientem muszę jeszcze popracować :) Lakiery to już standardowo czarny Safari i czerwony Golden Rose nr 286 oraz odżywka z Miss Sporty jako top.  Nie ma co się dalej rozpisywać, zapraszam do oglądania :)

 A tu razem z moją małą kuzynką, której dosyć często maluje paznokcie. Tym razem uparła się, że chce takie same, więc proszę bardzo :)

To tyle na dziś.
Buziaki :)