Obserwatorzy

poniedziałek, 26 lutego 2018

Piegi na hybrydzie

Cześć :) Dziś bardzo proste zdobienia z wykorzystaniem piegów, które pokazywałam w poprzednim poście. Takie zdobienie można wykonać zarówno przy użyciu lakierów hybrydowych jak i zwykłych. Trzeba je nakładać na mokrą warstwę lakieru i dobrze zabezpieczyć topem, żeby nie odpadły :) Ja nakładałam je za pomocą woskowej kredki, dzięki czemu możemy ułożyć je dokładnie tak jak chcemy.


Wybrałam piegi złoto - niebiesko - różowe i lakier hybrydowy Bling 39, baza i top z Neonail.




Na koniec kilka moich propozycji na zdobienia z użyciem piegów  :)



Jak Wam się podoba?

Pozdrawiam :)

niedziela, 18 lutego 2018

Moje pierwsze zakupy z Aliexpress

Cześć :) Już od dłuższego czasu kusiły mnie stronki typu Aliexpress czy Rosegal. Nie wiedziałam jak się za to zabrać, jak to jest z zapłatą w innej walucie i co zrobić np. gdy zamówienie nie dojdzie. Ale obejrzałam tyle hauli zakupowych z chińskich stronek i tyle fajnych gadżetów i ozdób do paznokci na blogach i instagramie, że w końcu postanowiłam coś zamówić :) Dodatkowo moja kuzynka robiła już tam zakupy i była bardzo zadowolona :) I właśnie dziś chciałam Wam pokazać, co zamówiłam z Aliexpress. Zapraszam :)


Wybrałam kiepski czas na składanie zamówienia - 11.11. Jest to dzień dużych promocji na Aliexpress, potem są święta i na przesyłki czekałam całe wieki, a przynajmniej tak mi się wydawało :)  Prawie wszystkie paczki przyszły po około 3 miesiącach. Jedna się gdzieś zawieruszyła po drodze i dalej jej nie mam. Może jeszcze do mnie przyjdzie :) 


Jako pierwsze wybrałam zestaw piegów. W pudełeczku jest 12 kolorów piegów w 3 rozmiarach. Kolory są oddzielone przegródkami, a na wieczku każdego jest numerek. Całość była zabezpieczona folią. Niestety sporo piegów i tak wydostało się na wolność ;) Trzeba uważać, żeby dokładnie zamknąć pudełeczka, żeby nic się z nich nie wysypało. Zrobiłam z tym zestawem już dwa zdobienia, które niedługo pojawia się na blogu. Cena 5,77 zł.




Zamówiłam też trzy duże płytki do stempli. Jeszcze ich nie próbowałam, ale miały bardzo dobre opinie, więc mam nadzieję, że się sprawdzą :) Cena za sztukę 3,22 zł.




Kupiłam też żele SaviLand w dwóch kolorach; czarnym (2203) i białym (2204). To chyba najbardziej polecane żele do zdobień na Aliexpress :D Kosztowały 6,50 zł za sztukę, a teraz można je dostać trochę taniej.


Ostatnia paznokciowa rzecz to naklejki winylowe. Chciałam je mieć odkąd zaczęłam oglądać Simply Nailogical na youtubie ;) Za zestaw 24 naklejek zapłaciłam niecałe 7 zł.


Pierwszą niepaznokciową rzeczą, którą zamówiłam jest pokrowiec na telefon. Jest bardzo dobrze wykonany, w środku ma dwie małe kieszonki na karty i jedną trochę większą. Obudowa jest gumowa i dobrze trzyma telefon. Jestem z niego bardzo zadowolona. Kosztował około 15 zł.



Na dziś to tyle. Niedługo pojawi się kolejny post z zakupami z Aliexpress, bo przyznam, że trochę mnie to wciągnęło :) A Wy zamawiacie coś z chińskich stronek?

Pozdrawiam (:

niedziela, 11 lutego 2018

Walentynki

Cześć! Już prawie połowa lutego, więc czas na zdobienie walentynkowe :) W tym roku postawiłam na róż i serduszka, czyli najbardziej klasyczny walentynkowy zestaw :)


Lakiery, które wybrałam to piękny jasny róż w odcieniu waty cukrowej Neonail Pink Pudding. Ciemniejszy malinowy kolor to Neess 7542 Kwiat Madagaskaru. Jestem trochę rozczarowana tym lakierem, jest bardzo rzadki, przez co trudno malować nim blisko skórek i dość słabo kryje, pełne krycie jest po 3 - 4 warstwach. Jednak kolor jest piękny, na żywo bardziej intensywny niż na zdjęciach. Z Neess mam jeszcze lakier 7530 Rubinowy Skandal i 7535 Mała Czarna, które są gęstsze i lepiej kryją. Nie wiem więc czy trafiłam na kiepski egzemplarz czy może kolorki są różnej jakości. Dajcie znać czy miałyście lakiery Neess i co o nich myślicie :)


Serduszka malowałam sondą, a następnie na nieutwardzony lakier sypałam przezroczysty proszek akrylowy i dopiero utwardzałam. Dzięki temu serduszka są matowe i lekko wypukłe.







A Wy jakie zdobienia wybieracie na Walentynki?

Pozdrawiam (:

poniedziałek, 5 lutego 2018

Dostałam kuferek!

Cześć :) Wstyd się przyznać jak długo mnie tu nie było.... ale wiecie jak to jest, koniec semestru, sesja, milion prac do napisania i do tego magisterka... no i tak jakoś wyszło :D ale już wracam i mam nadzieję, że już nie zniknę na tak długo. Postaram się też nadrobić zaległości na Waszych blogach, chociaż tam akurat czasem zaglądałam ;) Na bieżąco jestem za to na Instagramie, zapraszam :)

Już bez dalszych wstępów przechodzimy dalej. Jak już po tytule wiecie, dostałam kuferek :D A w zasadzie znalazłam go pod choinką :)


 Kuferek jest srebrny, błyszczący, ma srebrne okucia, a w środku wyłożony jest czarnym aksamitem.
Zamykany od góry, na dwa zamki. W środku ma 6 małych rozkładanych półeczek i jedną dużą komorę. Zmieściłaby się tam lampa, ale wolę trzymać tam lakiery, bo na półeczkach mieściłyby się tylko w pozycji leżącej. Wymiary: długość 32 cm, szerokość 25 cm, wysokość 25 cm.




Kuferek jest bardzo pojemny i zmieściłam w nim wszystkie rzeczy do robienia hybryd, wszystkie ozdoby, pyłki i stemple. Nie zmieściłam tam tylko lampy LED, lampki na biurko i poduszki pod dłoń. Ale i tak paznokcie zwykle robię w domu, rzadko wychodzę do kogoś, wiec nie jest to problem. A tak wszystkie rzeczy do hybryd mam w jednym miejscu :)


Z lewej strony na półeczkach klipsy do zdejmowania hybryd,o których pisałam w jednym z poprzednich postów. Niżej są wodne naklejki do paznokci, zwykłe naklejki i szablony do wzorków, a jeszcze niżej moje narzędzia do paznokci: cążki do skórek, radełka, polerkę, pilniki i szczoteczkę.


Po drugiej stronie mam pędzelki, sondę pędzelek do pyłków i woskową kredkę do nakładania ozdób (klik). Niżej jest zestaw kolorowych piegów, karuzela z ćwiekami i kryształkami, stempel, zdrapka i kilka płytek. Na najniższej półce są wszystkie moje pyłki.


W największej komorze mam cała resztę :) Czyli wszystkie lakiery, bazy i topy hybrydowe (około 40 buteleczek), cleaner i aceton (dwie buteleczki o pojemności 150 ml każda), waciki bezpyłowe, puder akrylowy i wszystkie moje wzorniki. Jest też jeszcze trochę miejsca na nowości :)


Muszę przyznać, ze jestem z niego bardzo zadowolona :) Wcześniej wszystkie hybrydowe rzeczy trzymałam w zwykłym kartonowym pudełku i niestety, ale powoli przestawały mi się tam wszystkie mieścić.

A wy jak przechowujecie swoje rzeczy do paznokci?
Pozdrawiam serdecznie :)