Cześć :) Wstyd się przyznać jak długo mnie tu nie było.... ale wiecie jak to jest, koniec semestru, sesja, milion prac do napisania i do tego magisterka... no i tak jakoś wyszło :D ale już wracam i mam nadzieję, że już nie zniknę na tak długo. Postaram się też nadrobić zaległości na Waszych blogach, chociaż tam akurat czasem zaglądałam ;) Na bieżąco jestem za to na
Instagramie, zapraszam :)
Już bez dalszych wstępów przechodzimy dalej. Jak już po tytule wiecie, dostałam kuferek :D A w zasadzie znalazłam go pod choinką :)
Kufere
k jest srebrny, błyszczący, ma srebrne okucia, a w środku wyłożony jest czarnym aksamitem.
Zamykany od góry, na dwa zamki. W środku ma 6 małych rozkładanych półeczek i jedną dużą komorę. Zmieściłaby się tam lampa, ale wolę trzymać tam lakiery, bo na półeczkach mieściłyby się tylko w pozycji leżącej. Wymiary: długość 32 cm, szerokość 25 cm, wysokość 25 cm.
Kuferek jest bardzo pojemny i zmieściłam w nim wszystkie rzeczy do robienia hybryd, wszystkie ozdoby, pyłki i stemple. Nie zmieściłam tam tylko lampy LED, lampki na biurko i poduszki pod dłoń. Ale i tak paznokcie zwykle robię w domu, rzadko wychodzę do kogoś, wiec nie jest to problem. A tak wszystkie rzeczy do hybryd mam w jednym miejscu :)
Z lewej strony na półeczkach
klipsy do zdejmowania hybryd,o których pisałam w jednym z poprzednich postów. Niżej są wodne naklejki do paznokci, zwykłe naklejki i szablony do wzorków, a jeszcze niżej moje narzędzia do paznokci: cążki do skórek, radełka, polerkę, pilniki i szczoteczkę.
Po drugiej stronie mam pędzelki, sondę pędzelek do pyłków i
woskową kredkę do nakładania ozdób (klik). Niżej jest zestaw kolorowych piegów, karuzela z ćwiekami i kryształkami, stempel, zdrapka i kilka płytek. Na najniższej półce są wszystkie moje pyłki.
W największej komorze mam cała resztę :) Czyli wszystkie lakiery, bazy i topy hybrydowe (około 40 buteleczek), cleaner i aceton (dwie buteleczki o pojemności 150 ml każda), waciki bezpyłowe, puder akrylowy i wszystkie moje wzorniki. Jest też jeszcze trochę miejsca na nowości :)
Muszę przyznać, ze jestem z niego bardzo zadowolona :) Wcześniej wszystkie hybrydowe rzeczy trzymałam w zwykłym kartonowym pudełku i niestety, ale powoli przestawały mi się tam wszystkie mieścić.
A wy jak przechowujecie swoje rzeczy do paznokci?
Pozdrawiam serdecznie :)