Obserwatorzy

środa, 30 grudnia 2015

ZB III Sylwester

Cześć :) Przed nami sylwester, czas gdy wszystko się mieni, błyszczy, a brokat sypie się tonami :P Wiadomo, że w taką noc, niezależnie czy jesteśmy na domówce czy na balu chcemy wyglądać wyjątkowo. A  paznokcie są uzupełnieniem każdej stylizacji :) Oto moja propozycja sylwestrowa, a zarazem kolejne zdobienie do Zbiorowego Malowania. 



Jak widać mamy tu czarno-bordowy gradient, i mały akcent w postaci różowego brokatu.




Wibo Gold Line nr 30 i 26
 Różowy brokat, nakładany pędzelkiem na mokry lakier

To tyle na dziś. Chciałabym Wam życzyć szczęśliwego nowego roku, samych sukcesów i spełnienia marzeń!

Do zobaczenia w 2016 :)


niedziela, 27 grudnia 2015

ZB III Zdobienie świąteczne

Hej :) Jak tam po świętach? Jak zwykle zleciały bardzo szybko :) I jak zwykle nie miałam zbyt dużo czasu na pomalowanie paznokci. I niestety jak zwykle w czasie przygotowań złamałam paznokieć. W sumie to przecięłam nożem :) Zdarzyło Wam się to kiedyś? Dobrze, że paznokieć  był dość długi i palec ocalał :)

No ale do rzeczy, zdobienie może bardziej zimowe niż typowo bożonarodzeniowe, ale tak mi brakuje śniegu, że chciałam mieć chociaż jakąś namiastkę na paznokciach :) Niech to będzie kolejne zdobienie do Zbiorowego Malowania.


Do gradientu użyłam lakierów Wibo Gold Line nr 17 i 29 oraz Wibo Glossy Manicure nr 7, brokat to Miss Selene170. Śnieżynki malowałam sondą i białym lakierem.






Pozdrawiam :)

niedziela, 20 grudnia 2015

Zbiorowe Malowanie III - Zima

Witajcie :) Dziś kolejne zdobienie do Zbiorowego Malowania. Tematem tego tygodnia jest zima. I chociaż tej prawdziwej niestety nie ma (oby jeszcze przyszła :P), jej małą wersję mam na paznokciach :)


Do zdobienia użyłam białego lakieru Wibo Gold Line nr 17, błękitnego Wibo Glossy Manicure nr 7, top Sally Hansen Insta-Dry oraz białego, brokatowego pyłku i sondy (do namalowania śnieżynek).




To tyle na dziś :)
Pozdrawiam :)

czwartek, 17 grudnia 2015

Jak łatwo zmyć brokat?

Cześć :) Przed nami okres świąteczno-sylwestrowo-karnawałowy, kiedy często do zdobień wykorzystujemy brokaty, lakiery z brokatem czy różnymi drobinkami. Tak ozdobione paznokcie wyglądają bardzo efektownie, zwracają na siebie uwagę i są uzupełnieniem całek kreacji. Problemy zaczynają się gdy trzeba ten brokat zmyć. I ja bym chciała dziś pokazać, w jaki sposób można łatwo sobie z tym poradzić :) Co jest potrzebne? Tylko 3 rzeczy :)

  • Zmywacz do paznokci - używam zmywacza Isana, możecie o nim przeczytać tutaj, jest naprawdę świetny :)
  • płatki kosmetyczne
  • folia aluminiowa
 Do zmycia miałam 2 warstwy czerwonego lakieru Golden Rose 286, oraz 2 topy z drobinkami- jeden to dosyć duże srebrne drobinki, drugi ma mniejsze, różowe drobinki.


 Szczerze mówiąc pierwszy raz zmywałam lakier tą metodą i byłam ciekawa czy to wyjdzie. Zwłaszcza, że czerwony lakier i 2 warstwy topu to nie lada wyzwanie :P

Jak zmyć lakier krok po kroku - metoda foliowa
1. Przecinamy płatek kosmetyczny na pół i nasączamy zmywaczem

2. Przykładamy wacik do paznokcia

3. Owijamy wokół niego kawałek folii aluminiowej

4. Tak samo robimy z resztą paznokci

5. Czekamy koło 10-15 minut, ściągamy folię i wacik...
...i gotowe! :)


Wiem, że tym postem Ameryki nie odkryłam, i wiele osób zna tę metodę, ale myślę, że warto o niej wspomnieć. Jak już pisałam, pierwszy raz zmywałam paznokcie w ten sposób i byłam mile zaskoczona efektem. Po brokacie nie zostało ani śladu, troszkę lakieru zostało przy brzegach, ale usunięcie go to prosta sprawa.

Znacie tę metodę? A może znacie jakieś inne, ciekawe sposoby na usunięcie lakieru?

niedziela, 13 grudnia 2015

Zbiorowe Malowanie III Mikołajki

Ho ho ho! Iście Mikołajowy okrzyk na dzień dobry :) Dziś kolejne zdobienie do Zbiorowego malowania. Tematem tygodnia są (jak się łatwo domyślić) Mikołajki :) Więc u mnie Mikołaj, ale nie sam. Dziś w duecie z Reniferkiem. Baaardzo całuśnym Reniferkiem :) Zapraszam do oglądania :)


 Widać, że całuśny? :D

A tu moja inspiracja :)



Pozdrawiam serdecznie :)

niedziela, 6 grudnia 2015

Zbiorowe Malowanie III - Andrzejki

Hejka :) Dziś Mikołajki, a u mnie zamiast zdobienia mikołajowego zdobienie andrzejkowe :) Znowu żyję w niedoczasie, i prawie zapomniałam, że biorę udział w III edycji Zbiorowego Malowania :)  


Wszystkie informacje o akcji, możecie znaleźć TUTAJ.  W skrócie chodzi o to, że organizatorka, czyli Alina z bloga http://lilang-baso.blogspot.com/, co tydzień wrzuca inspiracje związane z ustalonymi wcześniej tematami tygodnia. Proste? Proste :)

Tematem pierwszego tygodnia są Andrzejki. inspiracja do tego zdobienia był przepiękny makijaż oka - czarno-złoto-niebieski, cudo!


Mamy tu pomieszanie z poplątaniem mojego (ostatnio) ulubionego lakieru Gold Line 29 oraz mojego ulubionego złotego lakieru Miyo 531. 

Może to przypominać rozlany wosk, wzory na maskach lub jak powiedziała moja mama turecki dywan :) Ocenę pozostawiam Wam :)








 To tyle na dziś. Miłego dnia! :)

niedziela, 29 listopada 2015

Wibo Extreme Nails 545 i Eveline minimax 045

Cześć :) Dziś nie tylko zdobienie, ale raczej recenzja 2 lakierów Wibo Extreme Nails 545 i Eveline minimax 045. Są to te lakiery, które kupiłam w Rossmannie na promocji -49%. Resztę zakupów możecie zobaczyć w tym poście ---> klik.
To zdobienie, jeżeli można tak powiedzieć, powstało tylko po to, by przetestować nowe lakierki. A że było dosyć późno i nie chciało mi się zmywać paznokci i malować od nowa, dodałam... nieśmiertelne kropki :) W odwrotnej kolejności u każdej ręki.




Dlaczego nieśmiertelne kropki? Bo zawsze je robię, gdy nie mam czasu lub pomysłu na zdobienie. 2-3 kolory, wielkość, rozmieszczenie i mamy bardzo proste zdobienie, a na paznokciach już coś się dzieje.

Jeżeli chodzi o same lakiery, to bardzo mi się spodobały. Wibo 545 to taki smerfny niebieski, którego brakowało w mojej kolekcji. Mam też pomarańczowy lakier z tej serii. Lubię je, bo mają fajną konsystencję- niezbyt gęstą, dzięki czemu łatwo się rozprowadzają. Mają niezłe krycie, jedna warstwa ma niewielkie prześwity, ja dokładam drugą, bo zawsze tak robię :) 

Z kolei Eveline minimax 45 to mój pierwsze lakier Eveline. Magda miała chyba fiolet z tej serii i bardzo jej się spodobał, więc i ja postanowiłam sobie sprawić minimax :) W rzeczywistości kolor jest nieco inny niż na zdjęciach, bardziej jaskrawy. Ten lakier już wymaga 2 warstw, ma szerszy pędzelek (big brush) co też ułatwia malowanie. 


Ogólnie jestem zadowolona z tych lakierów i myślę, że razem tworzą niezły duet :)

Pozdrawiam :)

czwartek, 19 listopada 2015

Powrót i płytka m94

Hej :) Po dość długim czasie wróciłam do..... stempli :) Kiedy kupiłam swoje pierwsze stemple, robiłam je non stop, cały czas, a potem znudziły mi się i poszły w odstawkę. Chyba przez całe wakacje ich nie użyłam :) Ostatnio gdy zastanawiałam się co by tu dziś zmalować, w pudełku znalazłam moje płytki i już wiedziałam co zrobię :)

Wybór padł na płytkę a'la Konad m94. Ten wzorek robiłam już kiedyś w zielonej wersji. Tamto zdobienie możecie zobaczyć tutaj. Tym razem postawiłam na mój ulubiony kolor, czyli żółty i wybrałam lakier Wibo Glossy Manicure nr 4. Do stempli także użyłam lakieru wibo - Wibo Gold Line nr 30, czyli zwykły czarny lakier. To cały mój zestaw :)


Musze przyznać, że lakier wibo jako lakier do stempli spisał się bardzo dobrze - nie rozmazywał się, dobrze odbijał, a czerń była nadal intensywna. Jeden z lepszych lakierów jakie odbijałam :)




Chyba nadszedł czas, by kupić więcej płytek :) Możecie coś polecić z polskich stron?

Pozdrawiam :)