Hej:) Dziś kolejny french, zresztą bardzo podobny do poprzedniego:) Lakiery również te same, mleczny z Wibo, biały Safari. I co mogę więcej powiedzieć... krzywo jak zwykle, ciągle pracuję nad równymi liniami:)
Co do zdjęć są autorstwa mojej wspaniałej O.(dziękuję!), zrobione podczas naszej sesji jesiennej:)
Także nie przedłużając tam dam dam dam:
(dokładniej widać na przybliżeniu)
Dzisiaj bardzo krótko, zwięźle i na temat;)
Pozdrawiam:)
Jaki słodki i uroczy ten french! Taka delikatna koronka wygląda fantastycznie, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńcudowny !
OdpowiedzUsuńŚliczny, delikatny! Zapraszam do mnie, obserwuję!:)
OdpowiedzUsuńFrenche to zupełnie nie moja bajka, jeszcze nigdy mi ładny nie wyszedł, tym bardziej podziwiam :>
OdpowiedzUsuń