Obserwatorzy

niedziela, 2 listopada 2014

Tylko jeden?

Hej hej, dziś coś co rzadko się u mnie pojawia a mianowicie tylko jeden lakier :) Zdecydowanie wolę jakieś wzory, nawet delikatne, do jednego koloru zwykle dodaję jakiś brokat czy coś takiego, żeby coś się na tych paznokciach działo. Tym razem postawiłam na jeden lakier. No może nie do końca, bo jest tu jeszcze odżywka, granat z Safari jako baza oraz top, ale ten jeden lakier pełni tu najważniejszą rolę :) Jest to mianowicie lakier Life nr 23. Kupiłam go już jakiś czas temu, o ile dobrze pamiętam w SuperPharmie  za 4,99. 
Wygląda tak, w buteleczce wydaje się ciemniejszy. Ma w sobie białe i czarne płatki i mniejsze kropki. Lakier po kilku warstwach daje fajny efekt, te dodatki tak jakby nachodzą na siebie. Sam w sobie lakier ma bardzo słabe krycie, nie wiem ile warstw trzeba by położyć do pełnego krycia. Najwięcej chyba pomalowałam 4 razy a i tak były prześwity. Dlatego daję jeszcze tę bazę w podobnym kolorze i dwie warstwy lakieru (na więcej już nie miałam czasu).

Jak już pisałam rzadko używam tylko jednego lakieru, ale ten sam w sobie jest ozdobą i nie potrzebuje żadnych dodatków. Z tej serii mam jeszcze czarny kolor, a z innej firmy, ale na podobnej zasadzie jeszcze czerwony i zielony.
Co myślicie o takich lakierach?




 Pozdrawiam :)


6 komentarzy:

  1. taki ciekawy ten lakier, że ciężko było by coś do niego dodać. takie galaxy w jednej buteleczce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ciężko dodać coś do niego ;P chyba, że jego jako dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można próbowac, ale fakt, sam w sobie jest ozdobą 😄

      Usuń
  3. Ja osobiście takie lakiery lubię mam parę w swojej kolekcji, i na pewno będę kupować :)

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Za każdy komentarz bardzo dziękuję, są dla mnie bardzo ważne. Jeżeli blog Ci się spodobał, zapraszam do obserwacji. Nie musisz zostawiać linków do swojego bloga,, zostaw po sobie ślad, a na pewno do Ciebie zajrzę.

Pozdrawiam:)