Czas na kolejne lakiery z mojej kolekcji, tym razem Wibo Express growth. Mam tylko kilka lakierów, oto one:
Na zdjęciu kolory mogą się wydawać się takie same, ale w rzeczywistości są inne, chociaż bardzo do siebie podobne, ale zaraz to wyjaśnię:)
Od lewej:
- czerwony kolorek, niestety numerek mi się starł
- także czerwony, ale ten bardziej wpada w róż, ma taki koralowy odcień nr 310
- lakier kupiony specjalnie do frencha nr 3
- trends nude nr 351, ciemniejszy od poprzedniego
- ciemna zieleń nr 390
- jasna zieleń, taki neonek nr 263
Co do powtarzających się kolorów, jeden czerwony powoli się kończy, używam go jedynie do robienia wzorków, a drugi jest w zastępstwie. Co do nudziaków, nr 351 należy do mojej siostry, bo ona lubi takie jasne kolorki:)
To tyle pozdrawiam:)
Dajcie znać co o nich sądzicie:)
nie ma to jak lakierki ;d
OdpowiedzUsuńCzy te ciemniejsze kolory nie odbarwiają paznokci?
OdpowiedzUsuńChiałabym je kupic, ale podobno tak jest, czy to prawda?
PS. Super kolekcja, chciałbym taką mieć:]
jeżeli używasz bazy pod lakier czy odżywki, to nie powinny, na wszelki wypadek lepiej używać. Mojej siostrze ciemnozielony wibo odbarwił paznokcie, więc trzeba uważać:)
UsuńPS. dziękuję:)
Z tej kolekcji nie testowałam żadnego lakieru, ale ogólnie firmę Wibo lubię :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ta ciemna zieleń, chyba jeden z moich ulubionych kolorów:D
OdpowiedzUsuń