Bulion, kawior, kuleczki... jak kto chce:)

Cześć;) Dziś paznokcie, o których niedawno wspominałam. Chodzi o paznokcie na imprezę:) Zdecydowałam się na niebieskie paznokcie, więc sam wybór lakieru nie był trudny:) Padło oczywiście na mój ukochany Rimmel 840 Blue Eyed Girl. Postaram się nie używać go w kolejnych zdobieniach, żeby nie było nudno:) Do tego dołożyłam srebrny bulion, kawior, czy po prostu kuleczki, jak kto woli tak, że powstały takie zawijańce:) Żeby to trochę urozmaicić na 2 paznokciach (kciuku i serdecznym) dodałam srebrne kryształki.

 

 Na początku miałam z tymi kuleczkami mały problem. Nie wiedziałam jak je nakładać, żeby leżały dokładnie w tym miejscu, w którym chcę. Ale odkryłam na to prosty sposób: wystarczy zmoczyć końcówkę sondy i wtedy kuleczki łatwo się do niej przyklejają i można tworzyć:)

Ogólnie efekt mi się podoba, ale jest bardzo nietrwały. Już w trakcie imprezy odpadła mi połowa kuleczek, następnego dnia rano miałam tylko kilka z kilkudziesięciu, która nałożyłam. Tego problemu nie miałam z dużymi kryształkami. Przyklejają się do paznokcia i tak łatwo nie odpadną:)

Na zdjęciu zrobionym w niedzielę rano można zobaczyć te "braki"

Macie jakiś sposób na bulion, jak można go utrwalić? Ja nakładałam go na mokry lakier, dociskając patyczkiem, żeby się dobrze "wtopił" potem całość pokryłam warstwą bezbarwnego topu.

Czekam na porady i pozdrawiam:)