Obserwatorzy

sobota, 5 marca 2016

Paznokciowe niezbędniki - krem do rąk

Cześć :) Dziś kilka słów o kolejnym paznokciowym niezbędniku - kremie do rąk. Na pewno zgodzicie się z tym, że dłonie są wizytówką człowieka. Są także oprawą dla naszych paznokci. Nawet najładniejszy mani przy zaniedbanych dłoniach nie będzie się dobrze prezentować. Dlatego dbajmy o nasze dłonie. A podstawą tego dbania są właśnie kremy do rąk :)


To kremy, których używałam w ostatnim czasie. Kolejność nieprzypadkowa zacznę od moich ulubieńców. 
Dla mnie dobry krem to taki, który przede wszystkim dobrze nawilża i szybko się wchłania. Bardzo nie lubię uczucia tłustych, lepkich rąk :) Kolejna zaleta gdy krem dodatkowo pielęgnuje paznokcie.


Mój numer 1 to Neutrogena Formuła Norweska  skoncentrowany krem do rąk. To natychmiastowa ulga dla suchych, spierzchniętych dłoni. Jest to naprawdę świetny krem, szybko się wchłania, dobrze nawilża, a ponieważ jest skoncentrowany wystarczy niewielka ilość, jest gęsty, ma neutralny zapach :) Jedno opakowanie wystarcza na dłuuugi czas. Jedyny minus to cena 12-15zł za 75 ml. Ale warto, zwłaszcza na zimę, kiedy potrzebujemy czegoś mocniejszego :)


Numer 2 to krem, którego używam od niedawna i jest to krem do rąk i paznokci Green Pharmacy Żurawina, nawilżający z efektem rozjaśniania. Dostałam go jakiś czas temu i bardzo mi przypadł do gustu :) Przede wszystkim ten zapach, słodki, owocowy, wyczuwalny na skórze, ale nie bardzo intensywny. Dosyć szybko się wchłania, ma dość gęstą konsystencję, ale nieco rzadszą niż Neutrogena. Również dobrze nawilża dłonie i je wygładza. Czy rozjaśnia nie wiem, nie mam przebarwień. Krem działa antybakteryjnie, dzięki alantoinie przyspiesza gojenie drobnych uszkodzeń naskórka., keratyna i witaminy z grupy B wzmacniają paznokcie. dodatkowo krem nie zawiera parabenów. Cena 4-4,50zł za 100ml.


Ostatni na podium, miejsce 3 krem do rąk i paznokci Schutz Gisco glicerynowo lniany. Jest to to całkiem fajny krem, ładnie się wchłania, dobrze nawilża, dłonie są przyjemne w dotyku. Lekki, przyjemny zapach, dosyć gęsta konsystencja. Dobry dla przesuszonych dłoni. Cena ok. 2.5-3zł za 100 ml. 


Na 4 miejscu krem Cien z Lidla. Zwykły nawilżający krem z witaminami, jest już nieco rzadszy, bardziej wodnisty, trochę dłużej się wchłania, bezzapachowy. Taki przeciętny krem, nie ma większych wad, ale też nic go specjalnie nie wyróżnia. Cena 3,99 za 125ml.






Numer 5 to krem do dłoni i paznokci Tuttu Frutti z Farmony. Eksplozja witamin dla szorstkich dłoni, ekstrakt z kiwi, olejku awokado, witamin A,E, F otula dłonie niczym rękawiczki. Energetyzujący zapach zwiększa komfort stosowania i pozwala się cieszyć zmysłowo gładkimi dłońmi. No, tyle na opakowaniu. Muszę przyznać, że z tych wszystkich kremów ten ma najładniejsze opakowanie. Zapach jakoś specjalnie nie przypadł mi do gustu, inny jest w opakowaniu, inny na skórze,  jakiś taki sztuczny, nieprzyjemny. Krem dłuuugo się wchłania i zostawia taką lepką warstwę. Nie nawilża jakoś mocno, po jakimś czasie ma się ochotę nałożyć kolejną warstwę. Nie przypadł mi do gustu. Cena ok 9zł za 100ml.


I ostatni, czyli numer 6 - pielęgnacyjny krem do rąk Soraya miód i mleko, dłonie popękane i szorstkie. Krem ma natychmiastowo regenerować szorstkie i popękane dłonie, odżywiać i pielęgnować bla bla bla. Nic takiego nie robi, długo się wchłania, zostawia nieco tłustą warstwę, mam wrażenie, że nie nawilża, a wręcz przeciwnie, jakby bardziej wysuszał dłonie. Nie polecam. Cena 5-6zł za 75 ml.



To tyle, mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca :) Kiedyś jeszcze używałam kremów z 4 por roku i z tego co pamiętam był całkiem niezłe :) Na razie używam Green Pharmacy, a potem... kto to wie? Macie swoich ulubieńców?

Pozdrawiam :)

13 komentarzy:

  1. kremy z tutti frutti lubię za ich zapachy, ale ja jednak bardzo często sięgam po cztery pory roku :D uwielbiam te kremy, a zwłaszcza z poziomką

    OdpowiedzUsuń
  2. Poziomki nie miałam, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam identyczny z tutti frutti bardzo po lubie u mnie szybko się wchłania działanie też nie najgorsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie się nie sprawdził, ale olejek z tej serii mi się podobał :)

      Usuń
  4. Nie znam zadnego z tych kremow.

    OdpowiedzUsuń
  5. ten z Neutrogeny to mój ulubieniec, czemu tylko taki drogi

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnego z nich nie miałam, ale myślę że coś bym wybrała dla siebie :)

    Kochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście Romwe ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/03/wiosenne-stylizacje-z-romwe.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomniałaś mi, że muszę kupić kremy do rąk i to zapas :)) Zawsze lubię mieć kilka (czasem nawet kilkanaście) różnych wersji zapachowych różnych marek. Krem do rąk to bardzo przydatna rzecz i w domu i w pracy i oczywiście w damskiej torebce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się cieszę :) Szalejesz z ilością :) Ja zwykle jak skończę jeden to kupuję następny :)

      Usuń
  8. Z twojego zestawienia znam tylko Neutrogenę, której zresztą bardzo nie lubię. Za to moje ulubione kremy to Honey Therapy, Pat&Rub i ostatnio Iles du Vent.

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Za każdy komentarz bardzo dziękuję, są dla mnie bardzo ważne. Jeżeli blog Ci się spodobał, zapraszam do obserwacji. Nie musisz zostawiać linków do swojego bloga,, zostaw po sobie ślad, a na pewno do Ciebie zajrzę.

Pozdrawiam:)